niedziela, 31 stycznia 2010

Mija styczeń


Moi drodzy!
Dopiero co żegnaliśmy Stary Rok, a tu już żegnamy styczeń. Ach jak ten czas szybko biegnie! Z jednej strony to dobrze, bo może wiosna prędzej przyjdzie! He, wiosna mi się marzy, a tu zima ani mysli odejść. Ach śnieg śnieg...jeden sie uleży, a drugi napada. Tylko jak to zacznie topnieć to będą cuda się działy. Jak to dobrze, że w poblizu nie ma rzek!

Kochani początek roku to czas rozliczeń podatkowych. Dlatego proszę Was bardzo serdecznie oddawajcie swój 1%podatku dla stowarzyseń, fundacji, osrodków itp. I to jest bardzo proste. W odpowiednią formułkę PITa należy wpisać nazwę danej Fundacji adres i to co najważniejsze nr KRSu. I tyle. Czy to takie trudne? A wiecie jak bardzo w ten sposób pomódz? I jakie to piekne!! Jesli Wy tego nie zrobicie to Urzędy skarbowe i tak ten 1% i tak gdzieś przeleją. Tylko gdzie? A Wy napewno macie swoje "ulubione" Fundacje i Stowarzyszenia, tak więc do dzieła. :-)
Na blogu planuję zmiany. Jeszcze nie teraz, powolutko...ale myślę, że coś tu będzie się działo. A może ...nie nic więcej nie powiem. 
A teraz mam specjalną dedykację dla...no ten o kogo chodzi napewno wie:
Przyjaciel to ktoś naprawdę
wspaniały.
I nie chodzi tutaj o jakieś „ideały”.
Jednak on zawsze cię zrozumie.
Wesprze, pocieszy jak tylko umie.
Bo z nim jest zawsze raźniej, weselej.
Takiego człowieka nazywam PRZYJACIELEM.

środa, 27 stycznia 2010

Chcę pomagać

Witajcie!
Dziś zwracam się do Was przede wszystkim w bardzo pilnej sprawie, z gorącą, serdeczną prośbą.
Otóż jestem ososbą niepełnosprawną i od zawsze z różnych stron ofiarowano i ofiaruje mi sie nadal pomoc.
Ale dzis dojrzałam do tego i bardzo pragnę pomagać innym. Zwracam się więc do różnych Fundacji  Stowarzyszeń, z prośbą, że mogłabym coś robić dla nich on line. Np prowadzić jakiś kącik porad,  cos pisać, czy też edytować, korektować jakieś teksty. Wiele jest mozliwości wolontariatu online. Niestety nigdziej sama nie dojadę, ale wiem, że przez net mozna wiele zrobić i pomódz.
Znam bardzo dobrze worda, a moją pasją jest pisanie. Jeśli mogłabym komus w czyms pomódz, to bardzo bym się cieszyła.
Potraktujcie tą moją prośbę poważnie. Bardzo proszę,
     A ze spraw innych, prywatnych to jest mi bardzo smutno, poniewaz wchodzą tutaj niektóre ososby po to tylko aby mi dogryźć, dokopać, pośmiać się ze mnie. I to mnie denerwuje i boli. Bo ja naprawdę nikog nie zmuszam do czytania bloga, do odwiedzin. To jest mój świat moje życie i moja sprawa. I jeśli nie macie ochoty to nie czytajcie i nie komentujcie. Czy na innych blogach też robicie taką zawieruchę?!! Ja tez chodze po innych blogach ale z nikogo sie nie smieję, szanuję czyjeś poglądy, jeśli chcę to komentuję, a nie, to odchodzę. I chcę abyście to samo czynili w stosunku do mojego blogu.
     Mam też radosną wiadomość. Dziś dostałam z Radia Plus ogromną paczkę. A był to upominek właściwie zaległy bo z konkursu sylwestrowego. A w nim kalendarze, książki, film DVD, a nadto duzo słodyczy, No troche nie w porę, bo nie mogę jeść :-(, ale co tam. I tak się bardzo cieszę.
     Ale oprócz tych radości ostatni czas mam jakis ciężki. Mam sporo problemów, które nie maleją a wręcz się nawarstwiają i...nie radzę sobie z nimi co raz bardziej...eh. A do tego zima, zima, zima :-(
Ale dobrze, ze mam Was.
Dziękuję, że jesteście!

sobota, 16 stycznia 2010

Dla przyjaciół...

Kochani, witam Was bardzo ciepło w mroźne sobotnie popołudnie. Mamy już za sobą większą połowę stycznia. Nowy Rok już na dobre u nas zagościł.
Zima nie chce dać odporu, Mało tego, co prawda śnieg ostatnio nie pada, ale jest mróz no i to co napadało to już zostało. Jest wszystko ubite udreptane i jest okropna ślizgawica. A po drugie świat jest szaro bury. Jeśli mam z dwojga złego coś wybrać, to nie ma jak piękny świeży puszysty śnieg.
Kochani dziękuję Wam, że jesteście. I specjalnie dla Was mam kilka pięknych myśli znalezionych w czeluściach netu

"Przyjaciel to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaką jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym, co się dziej lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzenia. "
"Szczęściem może być każdy uśmiech,
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie...
a moim szczęściem jest to,
że żyję wśród Was! "

środa, 6 stycznia 2010

Nowy Rok w toku...

Tik tak tik tak...tak zegar odmierza czas. A kilka dni temu, kiedy wybiła godzina 24.00 powitaliśmy 2010 Rok. Były salwy, race, toasty i zabawy. A teraz nasz nowy roczek wkroczył w fazę codzienności.  Już wszyscy wrócili do pracy i szkół. A na kolejne wolne trzeba nam będzie trochę poczekać.

    Kto wie, czy za rok dniem wolnym nie będzie właśnie 6 stycznia - Święto Trzech Króli. Właśnie w Sejmie na ten temat rozmawiają. No zobaczymy. Ja lubię to dzisiejsze święto, ale wolnemu dniu jestem przeciwna. No bo jak ktos będzie chciał iść do kościoła, to i tak pójdzie, czy pracuje, czy nie/ A kto nie będzie chciał iść, tego nikt nie zmusi. Prawda? No ale co uchwalą zobaczymy! 

    Zima, zima! Zawiało na biało całą Polskę. Z białego puchu cieszą się dzieci, narciarze, amatorzy sportów górskich i...czy ktoś jeszcze? No właśnie...? Bo ja nie lubię i chciałabym, aby juz była wiosna. Oj ha, tez mi się zamarzyło. Oj na ciepłe dni trzeba będzie jeszcze poczekać.

Pozdrawiam Was serdecznie!
Nie dajcie się zasypać śniegiem! :-)