czwartek, 30 czerwca 2011

O pogodzie i wielu innych sprawach

Moi mili witam Was bardzo serdecznie w kolejnej mojej notce. Jak zawsze jestem bardzo szczęśliwa, że komentujecie, a nawet zdarzają się meile. To miłe!

Czerwiec, który w sumie był pogodny i ciepły żegna nas deszczami i chłodem. Dzisiejszy dzień w ogóle był barzo ciężki i duszny, od rana grzmiało. Jednak po południu pogoda bardzo się zmieniła zaczął padać deszcz i okropnie się ochłodziło. Na jutro też zapowiadają opady z czego niespecjalnie się cieszę, bo jutro jade na wycieczkę do Opola - w planie jest zoo i skansen, no a zwiedzanie w deszczu to żadna przyjemność.  Oby jednak prognozy się nie sprawdziły!

Coś dziś brzuch mnie pobolewa, czasem tak lubi:-( niestety  nie ułatwiam pracy trzewiom, ponieważ wmuszam w nie sporo leków, które na jedno pomagają a na drugie szkodzą. Mam jednak nadzieję, że to zwykła niedrożność i jutro będzie ok. Mimo to nie lubię kiedy cos tam kręci, muli, nie pracuje tak jak powinno, a ja siedzę jak na szpilkach obawiając się, że za chwile będę musiała popędzić do wc.

Na naszeh ulicy od wczoraj kopią tzn zakładają nowe rury do kanalizacji i wody. Wszystko ok, tylko, że ja strasznie nie lubię takich wykopalisk, bo strach chodzić, i w ogóle jest ogromny hałas maszyn, no i pachnie też nieciekawie czasami. Na razie jeszcze nie robią koło mojego domu, ale kiedys będą musieli zacząc. Nie, ja sobie tego nie wyobrażam, ani wyjść ani przejść..masakra.

I to tyle na dziś. Trzymajcie się!

2 komentarze:

ewkiki pisze...

Dzięki za miłe słowa i udział w zabawie u mnie! Pozdrawiam serdecznie :)

ewa pisze...

Pozdrawiam Cie Iwonko cieplutko U mnie zimno i deszczowo
Tobie zycze sloneczka i radosci w sercu
Buziaczki posylam