poniedziałek, 18 października 2010

Ludzie listy piszą...czy nie piszą?

No właśnie od czasu kiedy to Internet stał się popularny, kiepsko jest z tymi papierowymi listami. Szybciej trwa napisanie meila a potem tylko "klik" i już nasza wiadomośc pobiegła do adresata. Z jednej strony to dobre, bo ludzie są bardziej zabiegani, i nie maja czasu na pisanie listów. Ale z drugiej - gdyby trzeba było , to by się ten list napisło, bo w końcu ileż to roboty - wziąć kartkę długopis  napisać choć kilka słów. A potem udać sie na pocztę i wysłac list...no i oczekiwac na odpowiedź.
Oj swego czasu pisalo się sporo listów. Ja ochałam długie listy, a więc sama takie pisałam, a cieszyłam się z każdego otrzymanego "liściora". Ile bylo radochy w oczekiwaniu co tam, ta druga osoba mi napisze, co u niej...i jak wspomniałam im grubszy list tym więcej radochy. Ja nawet miałam znajomych niewidomych, tak więc brałam zwykłe kartki z bloku rysunkowego i tabliczkę i dłutko i...pisałam w Brailu...a to dopiero zajęcie, bo pismo punkotwe nie jest proste a mało tego jest bardzo bszerne tak więc to listy były grubaśne. Oj...to były czasy...kochane czasy, ale one chyba juz nie wrócą.
Są meile no i dobreze, że jest ten Internet, bo juz sobie nie wyobrażam bez niego życia, ale te meile to nie tak jak listy te apierowe. Ludzie meila często piszą krótkiego, w pośpiechy - kilka lakonicznych słów i tyle. Właśnie dziś dostałam owego od koleżanki...i powiem czekałam na długiego meila, bo dawno nie gadałysmy, a tu jak wspomniałam...praktycznie nie było co czytać. Łezka mi się w oku zakręciła, bo wiem, że gdyby to był list papierowy, oj to nie byłaby to jedna kartka...szkoda.
Takie te moje dziś przemyślenia na temat pocztowy, listowy, bo własnie dziś jest dzień pocztowca i wszystkim pracownikom poczty polskiej życzę, aby odżyła moda na pisanie listów prawdziwych, papierowych, tych z duszą!!

2 komentarze:

Nadwrażliwiec pisze...

Ja wolę e-maile... Z powodu czasu i oszczędności. Taniej mi wychodzi mieć całą dobę sieć i możliwość ciągłego wysłania e-maila. Poza tym nie muszę stać w kolejce na poczcie :) Chyba, że wysyłam coś z Allegro - wtedy siła wyższa, poczta musi być - i tak samo, gdy odbieram. Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Witam
O to fakt że maile to nie to samo co listy papierowe. Ja nadal piszę listy poza mailami i jaką one mają cenną wartość aż chce się pisać. Myśle że listy elektroniczne nie wyprą listów papierowych. To jakie listy będziemy pisać to zależy od nas samych.
Magda