Moi drodzy czas tak szybko pędzi, nie miałam sposobności, aby wczoraj coś tutaj napisać, bo ciągle coś jeszcze trzeba było zrobić, spakować itd.
Dziś byłam z rodzinką na I Komunii Świętej Maksymiliana. W kościele pięknie, uroczyście, na przyjęciu w lokalu też miło, jedzienia w bród i to pysznego. Tak więc przyjęcie szybko zleciało.
Teraz wrzuciłam ostatnie drobiazgi do walizki, mam nadzieje, ze wszystko zabrałam. Dziś w nocy wyjeżdżam nad morze. Tak więc przez tydzień mnie tutaj nie będzie, ale proszę, zaglądajcie tu - licznik nie kłamie:-)
Pozdrawiam i do kolejnej notki za tydzień!!
1 komentarz:
Miłego wyjazdu :) I wspaniałych chwil nad morzem życzę :)
Prześlij komentarz