niedziela, 8 maja 2011

Maj

Witam bardzo cieplutko w moim wirtualnym kąciku, albo pokoiku - jak kto woli. Jest niedziela, za oknem słoneczko chyli sie ku zachodowi, choć jeszcze jest widno. Kocham te majowe wieczory, pene róznych kwiatowych zapachów - no bo kwitną najpiękniejsze kwiaty, tak bardzo przeze mnie lubiane konwalie i bez, a także tulipany i niezapAle to tylko taominajki. Kwitnie jeszcze mnóstwo innych kwiatów i drzew owocowych.

I jak tu tego pięknego miesiąca nie ofiarować Panience Najświętszej? Własnie w maju szczególnie ją czcimy na naborzeństwach majowych. U nas ono odprawiane jest w kościele, ale wiem, że jest jeszcze wiele wsi, miejsc gdzie majówkę odprawia sie przy kapliczkach przydrożnych. Nie byłam nigdy na takiej majówce, ale to musi być coś pięknego, niesamowitego.

Ja  tak często na blogu pisze o swoijej wierze, bo ona jest bardzo mi droga, ale nie zmuszam nikogo, aby ktokolwiek się ze mną zgadzał, czy popierał te dogmaty. Bo widzę że pod ostatnią notką rozgorzała zaparta dyskusja - to cieszy ale też i smuci niestety. Szanuję wszystkich ale mam wrażenie, że na siłę chcecie mi coś tłumaczyc, że chcecie postawić na swoim. Ja co do innych wyznań jestem bardzo tolerancyjna, bardzo mnie ciekawią Wasze poglądy itp, ale nie narzucam swoich , nie chcę was w rzadnym wypadku zmieniać.  Dyskusje są rzeczą miłą i zawsze ciekawą, no ale trzeba zrozumieć drugiego człowieka, akceptować go.

Nareszcie zrobiła się ładna pogoda. Jest chłodno ale słonecznie i mam nadzieję, że już będzie co raz to cieplej. Mam nadzieję, że okrutni Zimni Ogrodnicy nie narobili szkód w Waszych i moim ogródku. No bo wszystko wszystkim, ale jak zobaczyłam we wtorek padający śnieg na piękne rozkwitnięte drzewa, to, aż mi łezki w oczach stanęły, tak mi się ich żal zrobiło. No ale takie uroki pogody.

Weekend przeminął bez żadnych większych "ekscesów". Co do moich dołków, to odpukać jakoś się trzymam, choć czasem bywa różnie.
Ale cieszę się chwilą i piękną wiosną:-).

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji, wszak jest wiele tematów , o których mozna podyskutowac w komentarzach!

2 komentarze:

Nadwrażliwiec pisze...

Iwonko, źle odebrałaś naszą dyskusję. Tu nikomu nie chodziło o zmuszanie do czegokolwiek ani o przedstawianie swoich poglądów, ale o przedstawienie tego, co ma do powiedzenia na różne tematy Bóg - bo co ja w sumie mam do gadania?. Jest to naszym obowiązkiem - głosić Ewangelię każdemu człowiekowi, a robić to można na różne sposoby, byle słowem (głosić!), a nie ogniem i mieczem :)
Bardzo mi przykro, że tak to odebrałaś, bo nie było to moim zamiarem. Po prostu widać, jakie klęski spadają na Polskę, mimo faktu jak bardzo ten naród jest religijny, jest wielu nauczycieli religii, ale tak niewielu ludzi zna Boga... Nie mam wątpliwości co do tego, że Polska potrzebuje Ewangelii, potrzebuje nawrócenia.
Ale nie to jest najważniejsze, bo w Ewangelii najważniejsze jest to, że Jezus za Ciebie umarł na krzyżu i może przebaczyć każdy Twój grzech. Każdy :) I to jest najlepsze, że tak bardzo Cię kocha. Ciebie, mnie, nawet tych, którzy Go nienawidzą.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

ZmotoryzowanaMama pisze...

Kochana ciesz się i to jak najdłużej. Życie przed Tobą i nie warto go marnować na smucenie się :)