środa, 31 marca 2010

Strofy na Wielkie Dni

Witajcie!
Czas tak biegnie. Mamy już środę, wielki Tydzień trwa. Już jutro pochylimy nisko głowy przed Najświętszym Sakramentem. Wielki Tydzień jest najważniejszym okresem w liturgii kościoła katolickiego. Jest to to w chrześcijaństwie uroczysty czas upamiętniający ostatnie dni Chrystusa, przygotowujący do największego święta chrześcijan, Zmartwychwstania Pańskiego..

Dziś na Warsztatach Terapii Zajęciowej odbyło się uroczyste śniadanie wielkanocne. Byliśmy my, pracownicy no i zaproszeni goscie. Spotkanie to było bardzo udane. Stoły uginały się od potraw. Nie zabrakło wędlin i jajek. Na stołach znajdywały się także sałatki i ciasta. W miłej atmosferze spędziliśmy dzisiejsze przedpołudnie.



Teraz chcę zachęcić Was drodzy czytelnicy do refleksji dwóch wierszy znalezionych w necie.

Moja Pasja<

Widziałam jak Jezusa biczowali,
bezsilna, przez okno patrzyłam,
inni bezsilni obok niego stali,
a zgraja oprawców zbrodnią się cieszyła.

Słyszałam jak za niewinność został skazany
i jak tłum oszalały żądał śmierci jego
nie czuł wtedy bólu choć bolały go rany,
pił kielich goryczy swego losu złego.

Widziałam jak na ziemię osuwał się zemdlony,
w agonii podnosił i padał znów,
krew na twarz mu ściekała spod cierniowej korony,
On przyjmował wszystko - bez zbędnych słów.


Ostatnia Wieczerza

Płonie siedmioramienny świecznik. Tajemnicza
Spełnień godzina przyszła: ostatnia wieczerza.
Konieczność przeznaczonej chwili strach odmierza
I nagli nieruchomą stałością oblicza.

Mistrz zasie w duchu ucznie swe wszystkie oblicza,
I łamie chleb sytości dla pożądań zwierza:
- "Oto jest ciało moje nowego przymierza" -
I spożyli chleb przaśny. "O sytość zwodnicza"!

O kłamstwo! o nikczemne okruchy pszeniczne!
Gdzie jesteś pierworodne jagnię liturgiczne?
A mistrz tymczasem kielich podawał im wina:

"Pijcie, to jest krew moja za świata zbawienie".
I pili! Judasz tylko ujrzał wypełnienie
I wyszedł - za nim w tropy Przenajświętsza Wina.akapitu

3 komentarze:

ewa pisze...

Piekne wiersze

Pozdrawiam Cie serdecznie

Nadwrażliwiec pisze...

A u nas będzie jutro nabożeństwo baaardzo duże bo aż 3 zbory się zejdą :) Pytanie tylko jak oni się wszyscy zmieszczą w naszej małej, kameralnej kaplicy ;) Nawet przy założeniu, że części nie będzie i że część wyjechała z Krakowa to i tak sporo. Wielu błogosławieństw Bożych życzę Ci Iva :)
Pozdrawiam :)

Kala pisze...

Wiersz drugi zdecydowanie jest moim faworytem :)