piątek, 4 października 2013

I już piątek

Kochani moi!
Witam Was bardzo serdecznie w piątkowy wieczór. Jak czas szybko leci, już weekend. Za oknem już ciemna noc właściwie, ale to już taka pora, ba nawet latem o tym czasie było ciemno. 

Mamy jesień. Na reszcie tą złotą polską, tylko, że zimną niestety. Choć słońce świeci ochoczo to jest wiatr no i chłodno, a rankiem bywają nawet lekkie przymrozki. A pamiętam tą jesień z 1999 roku kiedy to z mamą na turnusie w Ciechocinku byłam - to też był ten czas, a pogoda cudowna, cieplutko. Można było i pospacerować, i posiedzieć na dworze...eh cudowne to były czasy.

Jutro jadę na weekend do moich znajomych do Bierutowa. Bardzo się cieszę, bo stęskniłam się za nimi ogromnie. Szkoda,  że tak rzadko się spotykamy no ale dobre i to.

Natomiast u mnie duże zmiany. Dzieje się, ale nie chcę pisać na razie co się dzieje, bo nie wiem, czy wytrwam - powiem tylko, że na razie miesiąc. Jak minie, to dalej już będzie lepiej. Na razie to początki więc nie chcę się chwalić tak więc wybaczcie.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu!!!

6 komentarzy:

Wiesław Zięba pisze...

Ale zrobiło się tajemniczo... Pozdrawiam

Magda i Marta pisze...

Iwonko, czyżby praca :) albo coś fajniejszego?
Buziaki :* :*

Nadwrażliwiec pisze...

Miłego pobytu w Bierutowie :) Pozdrawiam :)

Karolina90 pisze...

Zazdroszczę Ci tego spotkania ze znajomymi. Ja niestety ostatnio staję się aspołeczna. Chyba też będę musiała odnowić swoje znajomości. Pozdrawiam

Opiekunka Niemcy pisze...

bardzo ciekawy blog, dobrze się czyta.

oferty pracy Niemcy pisze...

fajny blog, powodzenia w dalszym pisaniu i wytrwałości:)