piątek, 16 kwietnia 2010

Sprawy i sprawki

Witajcie!
Na początku pragnę bardzo serdecznie podziekować Wam kochani za tak intensywną polemikę z Kaśką M. Normalnie jestem Wam ogromnie wdzięczna. I właśnie teraz rozmawiam z Zimbabwe na ten temat. Z jednej strony owszem, lerpiej olać to i nie reagować na jej manewry - no i można by tak faktycznie. Ale patrząc na to z drugiej strony - dlaczego ja mam patrzeć na to co ona robi bez niczego. Wiadomo, sama nie wiele bym tu wskórała, ale wiem, mam tak kochanych ludzi, którzy mi pomagają i może kiedyś ta piękna Kaśka M zrozumie, że źle robi...miejmy nadzieję. Tak więc no nie wiem co czynić.

Jednak dosyć o tym. Nie ma co się denerwować kims takim. Bardziej denerwuje mnie sprawa pochówku Państwa Kaczyńskich. Też już tu wspominałam, że też nie do końca jestem za Krakowem a dokładniej Wawelem. Ale tak naprawdę no co ja mogę ...nic, chocbym nawet protestować zaczęła też to nie pomoże. Tylko jest mi przykro, że ta sprawa podzieliła nasz naród. Kochani co my możemy, skoro to wszystko juz jest zaplanowane. Nic. Tak więc nie kłóćcie się. Myślałam, że ta tragedia połączy Polskę a nie podzieli.

Dziś też mówiono przez chwilę w mediach, że pogrzeb pary prezydenckiej miał byc przełożony. Powodem tego byłaby chmura pyłu wulkanicznego, która przechodzi z (chyba) Irlandii przez Europę Środkową i Polskę. Taki pył jest bardzo niebezpieczny dla samolotów i wiele lotów jest odwołanych. Tak więc jest obawa, że duzo zaproszonych gości nie dojedzie. No ale na szczęście decyzje co do terminu pogrzebu nie zostały zmienione.

U mnie natomiast remont trwa! Mianowicie tak tapeta jest juz położona - nie podoba mi się. Inaczej wygląda na rolce inaczej na ścianie. Ale ani tak ani tak mi się nie podoba. wybrałam ją trochę pod namową rodziców i...no niestety. Ale nie mogę marudzić, bo to akurat oni finansują.
Panele też juz mam kupione.
Pozostał zakup jakichs mebli. Myśle o meblościance. I tu jest problem, bo jest tego ogrom. Byłam w kilku saloach, mam kilka folderów i...nie wiem co wybrać. Może jest pięć meblościanek, które mi sie nie podobają. Nie wiem, poprostu ręce opadają. Wszystko kusi, i jedno ładniejsze od drugiego. Eh, ciężko jest dokonać wyboru.

Pozdrawiam serdecznie.

2 komentarze:

Nadwrażliwiec pisze...

Nie z Irlandii, a z Islandii :) W Irlandii nie ma wulkanów.
Teraz tyle jest tych wiadomości z mediów - a co sobie myśli jakiś głodujący człowiek gdzieś w Afryce? On myśli o tym żeby przeżyć. A my się tu szarpiemy o pogrzeb. Nie lepiej zainteresować się żywymi?
A co by było, gdybym mieszkała na jakiejś wsi zabitej dechami, bez Internetu, bez telewizji, gazet i radia? Nie wiedziałabym o tym wszystkim.
Taka moja mała dygresja.
Pozdrawiam :)

Kala pisze...

Z tragedii media zrobiły nagonkę - wyłącznie na własny użytek (już naprawdę przesadzają) a za parę dni sprawa przycichnie i "pamięć" o zmarłych pojawi się dopiero za rok - w rocznicę wypadku...czy to nie śmieszne? pamięć pamięcią, ale to co się teraz dzieje to już narodowa histeria - ot moje skromne zdanie.