środa, 14 kwietnia 2010

Czas płynie,...

Witajcie moi mili!
Pewnie nie jedna osoba sie zdziwi co ja o tej porze robię przy komputerze. A no piszę...piszę bo wczoraj jako nie zdążyłam. Dzień przez palce przeleciał.
Kto wie może dzi jeszcze jedną notkę napiszę. kto wie, z reszsztą nic nie planuję, bo życie pokazuje, że nie warto planować, myleć o przyszłoci. Przychodzi jedna chwila, jeden moment i koniec.

To już kolejny dzień po tej tragedii i niby zycie toczy się dalej. Jednak w pamięci sa te obrazy wiadomsoci - cała tragedia.

Dzis po południu idę do kolezanki na imieniny. Cieszę się. Posiedzimy, pogadamy, napewno będzie fajnie.

Dzis też jadę z grupą zbierac fanty na nasz festyn. Cieszę się, trochę sie pospaceruje, przy okazji jakies drobne zakupy. Mam nadzieję, że ludzie nie będą nam odmawiać i dadzą fanty. Tak się mówi, że do festynu jeszcze czas. Jednak tak naprawdę 16 maja szybko nadejdzie.

Martwi mnie tylko pogoda. Od wczorajszego popołudnia padało. Teraz niby nie pada ale jest pochmurno.

Od wczoraj w Polsce jest już ciało pary prezydenckiej. Oboje będą mieli pogrzeb w niedzielę. To mnie cieszy, bo zawsze byli razem, więc niech i tak zostanie. Nie zgadzam się jednak z tym, że zostana oni pochowani na Wawelu, Po pierwsze z daleka od bliskich, a po drugie - no troszkę nie przystoi aby Prezydent spoczywał obok króli na Wawelu. Ale to jest tylko moja opinia.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

16 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ale to jest wyjątkowa sytuacja i wymaga wyjątkowej i szczrgólnej oprawy.Ale Ty wyjątki,zdaje się,stosujesz wyłącznie do swojej osoby.Nie głosowałam na ś.p prezydenta,nie zgdadzałam się z Jego niektórymi wizjami,ale w świetle tego,co się stało wszystkie animozjie powinny iść w kąt.I nie wiem jak mogłaś napisać,że nie żal Ci prezydenta bo Go nie lubiłaś.Ale po Tobie to się można wszystkiego spodziewać. Kaśka M

Iva pisze...

Wiesz, brak mi słów. Ja go nie lubiłam i to ok ale jest mi go żal i to bardzo jako człowieka. Żal mi tych wszystkich ludzi co zginęli. Oni mieli rodziny, byli młodzi mieli zaplanowana przyszłość.
A Ty ciągle się czepiasz, ciągle wgryzasz się w moje zycie i wszystko ci nie pasuje.
Szkoda mi ciebie!

Anonimowy pisze...

Siebie żałuj bo jesteś nieroformowalna,wiecznie zapatrzona w siebie,w wymyślone problemy.Jakbys,w końcu,żyła samodzielnie i nie miałą na chleb to byś,może,w końcu,przejrzała na oczy.Chociaż....cały czas siebie żałujesz,roztkliwiasz się nad sobą i cały czas myślisz,że inni też tak muszą....potrafisz płakać tylko i wyłącznie nad zabawkami....33 lata kobieta i bawi się misiami....Kaśka M

Nadwrażliwiec pisze...

No cóż, jak dla mnie to wszystko co się teraz dzieje nazwę jednym słowem - obłuda. Rozumiem rozpacz bliskich, rozumiem szacunek dla zmarłego pana prezydenta. Ale żeby chować od razu na Wawelu... To dla mnie jednak przegięcie. A co ciekawe, jeszcze przecież niedawno 70% społeczeństwa deklarowało niechęć wobec L.K. Jednak no cóż, taka ta polska mentalność.

A teraz dla Ciebie coś specjalnie Kasiu droga :)
Wiesz, czasem jak Ciebie czytam, to odnoszę wrażenie, że czytam jakąś niedowartościowaną kobietę z problemem nieprzebaczenia, zgorzknienia i zazdrości. Nie życzę Ci, abyś doświadczyła tego samego co Iva. Niestety, ale jesteś typową przedstawicielką naszego narodu, który czepia się wszystkiego, ale nie podaje konkretów. I mam wrażenie, że to Ty właśnie się nad sobą użalasz. Bo wiesz, ludzie bardzo lubią wytykać innym błędy, które sami popełniamy - i to się Ciebie jak widzę również życzy.
A ja życzę Tobie odkrycia drogi Bożej i przyjęcia Jezusa jako swojego Zbawiciela. Bo w Chrystusie nie ma nienawiści i jadu, jaki z Ciebie nieustannie wycieka. Szkoda właśnie, że tyle w Tobie nienawiści i niezrozumienia dla innych... A jeśli cierpisz z powodu ran, jakie odniosłaś, wierz mi lub nie, ale Jezus jest doskonałym lekarzem duszy. Sama tego doświadczyłam, choć osobiście jednak nie życzę nikomu aby musiał przechodzić przez podobne doświadczenia jakie ja przechodziłam.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Nadwrażliwiec pisze...

Oj miało być "tyczy" a nie "życzy" - myślami byłam w następnym akapicie ;)
A i jeszcze jedno Kasiu. Nie wiem co masz do Ivy. Ale nie lepiej napisać maila, zamiast uprawiać trolling na blogu i zaśmiecać komentarze? Że nie wspomnę o marnowaniu energii i czasu.

Anonimowy pisze...

nie wiem dlaczego anonimowy - Kasia M. sie tak czepia Ivy. Wyjątkowy padalec. Czy to chłop czy baba? Bo to ważne. W końcu płeć mózgu. Miała prawo tak powiedzieć i mieć swoje zdanie dyskusja jest sporem a nie obrażaniem się na cały świat.Ja też jestem tego samego zdania że PREZYDENT nie powinien leżeć w miejscu wielkich. Ale za życia też był butny. Gosia kobieta

Anonimowy pisze...

A co doświadczyła Iva?Siedzi w domu,rodzice ją urzymują,szereg osób jest zaangazowanych w załatwianie je spraw.Wszystko ma podane pod nos.Też bym tak chciała.Ja nie otrzymałam jeszcze wypłaty,mam dwoje dzieci,nie mam na chleb.Czy Iva wie jak to jest nie mieć na chleb?Nie wie.Nie wie,co to znaczy zalegać z rachunkami.Nie ma prawdziwych problemów,siedzi i wymyśla.Nie ma remontu-żle.Zaczęto remont-żle.Misie do spalenia-rozpacz i łzy.I to,Zimbabwe,nazywasz przejściami?I takie osoby jak Iva będą pouczać osoby,które ledwo wiążą koniec z końcem jak mają żyć?Ona,która wszystko ma zapewnione,wszyscy w około niej tańczą.Iva nie ma pojęcia,co to znaczy załątwiać tysiące drobnych spraw,z których składa się życie.Kaśka M

Anonimowy pisze...

Ja bardzo przepraszam ale tak nie jest. Jej niepełnosprawność powoduje pewne ograniczenia i psychiczne i fizyczne. Znasz Ją?Ja wiem co to znaczy bieda i wiem co znaczy nie mieć pieniędzy na chleb. Tez mam dwoje dzieci. I szlag mnie trafia jak czytam takie rzeczzy. Nie masz na chleb? a stać cię na internet? dziwne. Nie masz prawa obrażać kogoś kogo nie znasz chyba że.......?Gosia

Anonimowy pisze...

Nie stać mnie na internet.Mam czasami przerwy w pracy.Chyba,że..co?
Wystarczy,że czytam,co pisze. Kaśka

Nadwrażliwiec pisze...

Kasiu, nie znam Cię i szczerze mówiąc, nie chcę poznać. To TY najbardziej użalasz się nad sobą. I wiesz co? O prawdziwej biedzie nie pisze się wszem i wobec. Tak z biedą obnoszą się ci, którzy właśnie biedni na pewno nie są.
A poza tym skoro nie podoba Ci się blog Ivy, to po co go czytasz? Nie szkoda Ci czasu?

AgnieszkaP. pisze...

Hym, ja, jakoś we wpisie Ivy, nie zauważyłam, żeby napisała, że nie żal jej prezydenta. Nie przesadzasz zbytnio Kaśko M.? Widzisz chyba to, co chcesz widzieć...
Czy ty dziewczyno masz pojęcie, co to znaczy być osobą niepełnosprawną, borykać się z utrudnieniami, barierami, etc? Masz rączki, nóżki, dobrze widzisz? To się ciesz, bo nie wiesz, jak mogłoby zmienić się twoje życie, kiedy spotkałoby Cię jakieś nieszczęście, które sprawiłoby, że przestałabyś żyć jak dotychczas. Ja tu widzę wielki egoizm, zgorzknienie, i żal do wszystkich ludzi. Czego Ty zazdrościsz Ivie, tego, że w życiu musi o coś dwa razy mocniej zabiegać, że musi pokonywać przeciwności losu, żeby pokazać, że istnieje, że czuje, że żyje, że boli ją wiele rzeczy u ludzi? O co, Ci kobieto chodzi? Do niej masz pretensje, a może to Ty sobie ze sobą nie możesz poradzić, i postanowiłaś się powyżywać na jej osobie. Sami sobie pracujemy na to, jak mamy, - niestety. Przykro, że masz problemy, ale cóż my Ci na to poradzić mamy? Pomyśl dwa razy, zanim coś napiszesz, bo nie znasz dnia, ani godziny, i możesz znaleźć się w takiej samej sytuacji, jak Iva...
Co do twojego trollowania tutaj się nie wypowiem, bo może dajesz upust swoim emocjom, nie dziw się jednak, że nie wzbudzasz sympatii, chociaż pewnie masz to w nosie. Rzucasz inwektywami, nie mając poparcia swoich słów. Ja z palca też wiele rzeczy wyssać mogę, ale tego nie robię, bo nie jestem taką osobą, bo nie sprawia mi przyjemności, robienia przykrości innym.

Anonimowy pisze...

Napisała 11.04.A Iva nie ma rączek i nóżek?Kaśka

Nadwrażliwiec pisze...

A ja radzę od tej pory nic więcej nie odpisywać Kaśce, kimkolwiek ona/on jest. Nie karmić trolla po prostu. Poza tym skąd wiemy, czy na pewno jest tym za kogo się podaje? Skąd wiemy, czy to nie jest jakiś gimnazjalista/stka który zabija sobie czas w kafejkach internetowych albo w domu, zamiast odrabiać lekcje? Albo że to nie jakiś gość, który woli chlać denaturat zamiast pomóc w domu żonie?
Poza tym w Internecie tylko pozornie jesteśmy anonimowi.

Aldi pisze...

Dokładnie. To żenujące i prostackie.
Prostackie, bo tylko prostakiem, burakiem i całkowitym ignorantem w każdej dziedzinie można nazwać trolla, którym jest osoba, podająca się za kaśke.

AgnieszkaP. pisze...

...A więc w myśl zasady, Trollom mówimy, a kysz! Nie karmić, nie sprawiać satysfakcji, nie powodować u niego podniecenia, bo na przyjemności trzeba sobie zasłużyć.

Kala pisze...

Do Kaśki:
Kaśko droga :) jeśli potrzebujesz zainteresowania (w tym również Iwy i naszego) może wyjściem byłoby założenie własnego bloga tam właśnie wylewanie swoich pretensji i żali? (może okazałoby się że posiadasz i dobre oblicze? - kto wie?)czy nie tak byłoby lepiej dla wszystkich tu obecnych? - tyle ode mnie...

Iva 3maj sie, pozdrowionka : )